Tutaj w „Skansenie” czekali na nas
przedstawiciele Rady Gminy z samym wójtem na czele. Przy gorących
kiełbaskach i zimnych napojach wymienialiśmy wspólnie opinie na temat
pokonywanej przez nas trasy. Czas w Jaworzu spędziliśmy bardzo przyjemnie,
ale ponieważ przed nami była jeszcze długa podróż musieliśmy się pożegnać z
delegatami.
|